Gładź szpachlowa w worku 2025: Wybór, użycie, porady SEO
W nurcie rewolucji, która zmienia oblicze wykańczania wnętrz, na scenę wkracza gładź szpachlowa w worku – synonim prostoty i efektywności. Kto by pomyślał, że ta niepozorna saszetka cementowo-polimerowa okaże się kluczem do perfekcyjnie gładkich ścian? Otóż jest to innowacyjne rozwiązanie, które znacząco przyspiesza i ułatwia proces wykańczania powierzchni wewnętrznych.

Kiedyś gładź była synonimem uciążliwego, brudzącego zajęcia, które wymagało od fachowca iście mistrzowskiej precyzji oraz spędzenia godzin na żmudnym mieszaniu składników. Dziś natomiast gotowe mieszanki w workach, dzięki precyzyjnie dobranym proporcjom i dodatkom uszlachetniającym, pozwalają uzyskać idealną konsystencję po dodaniu wody. Oto szczegółowe porównanie tradycyjnych metod z innowacyjnymi rozwiązaniami, aby ułatwić zrozumienie postępów w dziedzinie wykańczania wnętrz.
Cecha | Tradycyjna gładź (suche składniki osobno) | Gładź szpachlowa w worku |
---|---|---|
Przygotowanie | Uciążliwe, ręczne mieszanie, ryzyko złych proporcji | Wystarczy dodać wodę, minimalne ryzyko błędu |
Czas przygotowania | Długi, około 30-60 minut na partię | Krótki, około 5-10 minut na partię |
Konsystencja | Trudna do osiągnięcia, zmienna, wymaga doświadczenia | Powtarzalna, jednolita, łatwa do uzyskania |
Pylenie | Znaczne podczas mieszania suchych składników | Minimalne, dzięki gotowej mieszance |
Stabilność | Ryzyko rozwarstwienia lub grudek | Wysoka stabilność po zarobieniu |
Wydajność | Zmienna, zależna od jakości mieszania | Wyższa, bardziej przewidywalna |
Potrzebne narzędzia | Wiertarka z mieszadłem, wiaderka, woda | Wiertarka z mieszadłem, wiaderka, woda |
Koszt materiału (orientacyjnie na 10 m²) | 40-70 zł | 50-90 zł |
Uczucie wykonawcy | Znużenie, frustracja z powodu niespójności | Satysfakcja z szybkiego i efektywnego postępu |
Dziś fachowcy stają przed wyzwaniem nie tylko precyzji, ale także efektywności. Czas to pieniądz, a gładź szpachlowa w worku stała się odpowiedzią na rosnące wymagania rynku budowlanego. Eliminując błędy proporcji i skracając czas przygotowania, produkt ten pozwala na szybsze realizowanie projektów. Takie ułatwienia techniczne w procesie szpachlowania otworzyły drzwi do szerokiej dostępności tego materiału. Nawet dla domowych majsterkowiczów stała się to opcja do wykończenia ścian we własnym zakresie, co było niewyobrażalne w erze samodzielnie komponowanych mieszanek. Jest to kluczowy postęp w kontekście trendów budowlanych.
Jaką gładź szpachlową w worku wybrać – rodzaje i zastosowania
Wybór odpowiedniej gładzi szpachlowej to decyzja równie kluczowa, jak wybór odpowiedniego malarza. Na rynku mamy do czynienia z prawdziwym zatrzęsieniem rodzajów, a każdy z nich ma swoje „za i przeciw”. Głębokie zrozumienie, która gładź sprawdzi się najlepiej w konkretnym zastosowaniu, jest podstawą sukcesu w pracach wykończeniowych.
Pierwsza i najbardziej popularna kategoria to gładzie gipsowe. Są to materiały, które charakteryzują się wyjątkową łatwością obróbki i szlifowania. Mają doskonałą przyczepność do większości powierzchni mineralnych i sprawdzają się idealnie w suchych pomieszczeniach, takich jak sypialnie czy salony. Ich cena waha się od 20 do 50 zł za worek 25 kg. Możemy je znaleźć w każdym większym markecie budowlanym pod różnymi nazwami, ale ich główna właściwość – plastyczność i możliwość uzyskania aksamitnej powierzchni – pozostaje niezmienna. Jednakże, jak każdy materiał, gips ma swoje wady: źle znosi wilgoć, więc zapomnijmy o nim w łazience czy kuchni.
Kolejną opcją są gładzie cementowe, które to już inna bajka. Stworzone na bazie cementu, charakteryzują się zdecydowanie większą wytrzymałością na wilgoć i uszkodzenia mechaniczne. Są idealne do pomieszczeń o podwyższonej wilgotności, takich jak łazienki, piwnice czy garaże. Są one jednak trudniejsze w aplikacji i wymagają więcej siły podczas szlifowania. Ceny gładzi cementowych są zazwyczaj nieco wyższe niż gipsowych, oscylując w granicach 30-70 zł za worek 25 kg. Pamiętajmy, że mimo swojej wytrzymałości, wymagają gruntowania przed malowaniem, by zapewnić odpowiednią przyczepność farby. Mamy też gładzie cementowo-polimerowe, które łączą w sobie cechy obu tych materiałów, z większą elastycznością i lepszą przyczepnością.
Na rynku dostępne są także gładzie polimerowe, które można by nazwać crème de la crème. To produkty, które zapewniają niebywałą gładkość powierzchni bez konieczności intensywnego szlifowania. Dzięki swoim właściwościom są elastyczne i odporne na pękanie, co sprawia, że są idealne do renowacji starych, popękanych ścian. Kosztują więcej niż gipsowe czy cementowe – od 50 do nawet 100 zł za worek 20-25 kg – ale za to oszczędzamy na czasie i energii podczas szlifowania. Nie są tak popularne jak gładzie gipsowe czy cementowe, ale zdecydowanie warto się nimi zainteresować w przypadku wymagających projektów. Są jednak zazwyczaj bardziej „specjalistyczne”, co oznacza, że możemy je znaleźć w hurtowniach, a niekoniecznie na półkach supermarketu.
Czwartym typem są gładzie wapienne. Ten rodzaj gładzi to propozycja dla miłośników tradycyjnych rozwiązań i ekologicznych podejść do budownictwa. Gładzie wapienne charakteryzują się wysoką paroprzepuszczalnością, co sprzyja "oddychaniu" ścian i tworzy zdrowy mikroklimat we wnętrzach. Dodatkowo wykazują naturalne właściwości bakteriobójcze i grzybobójcze, co jest szczególnie cenne w starych kamienicach lub pomieszczeniach, gdzie wilgoć może być problemem. Należy jednak pamiętać, że aplikacja gładzi wapiennych jest bardziej wymagająca, a ich obróbka trudniejsza niż w przypadku gipsowych czy polimerowych. Ceny zaczynają się od około 40 zł za worek 25 kg. Jeśli zdecydujemy się na gładź wapienną, przygotujmy się na wolniejsze wysychanie i konieczność kilkukrotnego nakładania cienkich warstw, aby osiągnąć pożądany efekt.
Podejmując decyzję o zakupie, warto wziąć pod uwagę rodzaj pomieszczenia, jego wilgotność oraz własne umiejętności i doświadczenie w pracach wykończeniowych. Przecież nie chcemy przecież wylać dziecka z kąpieli. Dla początkujących gładź gipsowa jest najbezpieczniejszą opcją, natomiast dla profesjonalistów liczących na trwałość i odporność, gładzie cementowe lub polimerowe okażą się bardziej satysfakcjonujące. Ceny i dostępność poszczególnych rodzajów gładzi mogą się różnić w zależności od producenta i regionu, dlatego zawsze warto porównać oferty kilku dostawców przed dokonaniem zakupu.
A teraz obiecany wykres prezentujący orientacyjne ceny wybranych rodzajów gładzi szpachlowych w workach za 25 kg. Pamiętajcie, że to tylko orientacyjne dane i ceny mogą się zmieniać. Wykres jest graficznym ułatwieniem wyboru w zależności od dostępnego budżetu i specyfikacji.
Gładź szpachlowa w worku – przygotowanie i aplikacja krok po kroku
Przygotowanie i aplikacja gładzi szpachlowej w worku to proces, który na pierwszy rzut oka może wydawać się skomplikowany, ale z odpowiednią wiedzą i precyzją staje się czystą przyjemnością. Jest to krok po kroku, a zaniedbanie któregokolwiek z nich może skończyć się prawdziwą katastrofą. Ostateczny efekt zależy od solidnego przygotowania, a nie tylko od wykwintnych ruchów pędzlem. Mamy tu do czynienia z symfonią działań, w której każdy instrument musi grać w harmonii.
Zacznijmy od podstaw: podłoże. Nie ma mowy o idealnie gładkiej ścianie, jeśli podłoże jest niestabilne, pylące czy brudne. Musi być czyste, suche, stabilne i pozbawione wszelkich luźnych elementów. Jeśli ściana się pyli, konieczne jest zastosowanie gruntu głęboko penetrującego. To tak jakbyś próbował malować na piasku – to po prostu nie zadziała! Zwykle koszt takiego gruntu to około 20-50 zł za 5 litrów, co wystarcza na około 50 m².
Następnie przychodzi pora na przygotowanie samej gładzi. Zawsze należy postępować zgodnie z instrukcją producenta, która znajduje się na opakowaniu worka. Pamiętaj, że każdy producent ma swoje proporcje. Generalnie, do czystego wiadra wsypujemy odpowiednią ilość suchej mieszanki, a następnie powoli dolewamy wodę, jednocześnie mieszając za pomocą wolnoobrotowego mieszadła elektrycznego. Pamiętaj, aby mieszać gładź przez 3-5 minut, odczekać 5 minut, a następnie ponownie mieszać przez 1-2 minuty. Odczekanie jest kluczowe, bo pozwala zawartym w gładzi składnikom aktywnie zareagować. To trochę jak czekanie na rozkwit pąka – wymaga cierpliwości. Unikaj mieszania zbyt szybko, bo spowoduje to wprowadzenie zbyt dużej ilości powietrza do masy, co objawi się pęcherzykami na ścianie, a to jest prawdziwa zmora każdego fachowca.
Aplikacja gładzi to etap, który wymaga wprawy, ale nie jest to nauka rakietowa. Zaczynamy od nakładania pierwszej, cienkiej warstwy na ścianę za pomocą długiej pacy lub szpachli. Pamiętaj, aby zawsze nakładać gładź ruchem „od dołu do góry” lub „od góry do dołu”, starając się uzyskać jak najbardziej równą powierzchnię. Grubość warstwy nie powinna przekraczać 1-2 mm, bo grubsza warstwa może pękać podczas wysychania. Na 10 m² zużyjemy około 3-5 kg suchej mieszanki na warstwę. Dajmy jej czas na wyschnięcie – zazwyczaj około 2-4 godzin, choć w zależności od wilgotności i temperatury, ten czas może się wydłużyć.
Po wyschnięciu pierwszej warstwy następuje ocena sytuacji. Czy wszystko jest idealnie? Czy są jakieś niedociągnięcia? Jeśli tak, delikatnie szlifujemy nierówności, usuwając pył, a następnie aplikujemy drugą warstwę. Druga warstwa jest tą finalną, której zadaniem jest uzyskanie perfekcyjnie gładkiej powierzchni. Powtarzamy proces aplikacji i staramy się nałożyć ją jak najcieniej. Tym razem nie będziemy już nic poprawiać, tylko liczymy na jednolitość i gładkość.
Ostatni, ale równie ważny etap to szlifowanie. Kiedy gładź szpachlowa jest całkowicie sucha – co może potrwać od 12 do 24 godzin – przystępujemy do szlifowania. Do tego celu używamy papieru ściernego o drobnej gradacji (np. P180-P220). Możemy szlifować ręcznie, używając szlifierki do gipsu z odkurzaczem, co jest o wiele bardziej komfortowe i mniej brudzące. Szlifujemy delikatnie, kolistymi ruchami, aż do uzyskania idealnie gładkiej powierzchni. Po szlifowaniu należy dokładnie oczyścić ścianę z pyłu, na przykład za pomocą miotły lub odkurzacza przemysłowego. Po szlifowaniu powierzchnię można zagruntować, by przygotować ją do malowania. Gruntowanie zapewni lepszą przyczepność farby i ograniczy jej zużycie.
Porady i błędy przy stosowaniu gładzi szpachlowej z worka
Aplikacja gładzi szpachlowej, choć z pozoru prosta, kryje w sobie pułapki, na które wpadają nawet doświadczeni fachowcy. Obalmy kilka mitów i omówmy najczęściej popełniane błędy, bo przecież wszyscy uczymy się na błędach – najlepiej na cudzych. Przygotuj się na dawka solidnej wiedzy, która uchroni Cię przed niepotrzebnymi frustracjami i poprawkami. Nie da się ukryć, że praca z gładzią wymaga skupienia i precyzji, ale z odpowiednimi wskazówkami osiągniesz mistrzowski poziom.
Pierwszy, najczęstszy błąd: zła konsystencja. Gładź nie może być ani za rzadka, ani za gęsta. Za rzadka będzie spływać ze ściany jak rzeka po ulewnym deszczu, a za gęsta będzie trudna w aplikacji i może pozostawiać nieestetyczne smugi. Kluczem jest dodawanie wody małymi porcjami, ciągle mieszając. Najlepiej kierować się zasadą "jak gęsta śmietana" – taką gładź nakłada się komfortowo i uzyskuje się doskonały efekt. Kto by pomyślał, że analogie kulinarne znajdą zastosowanie w budownictwie?
Drugi grzech śmiertelny: niedokładne przygotowanie podłoża. Tak jak już wspomniano, kurz, brud, tłuste plamy czy luźne elementy to prawdziwi wrogowie gładzi. Przed nałożeniem pierwszej warstwy należy poświęcić czas na staranne oczyszczenie i zagruntowanie powierzchni. Pominięcie tego kroku skutkuje słabą przyczepnością, pęcherzami, a w najgorszym przypadku odspojeniem się gładzi. Zatem nie warto gonić królika po dżungli, by złapać lwa – zacznijmy od podstaw, aby uniknąć frustracji i straty czasu.
Trzeci błąd: zbyt grube warstwy. Kusi, aby nałożyć jedną, grubą warstwę i mieć problem z głowy. Nic bardziej mylnego! Zbyt grube warstwy gładzi (powyżej 2-3 mm) mogą pękać, marszczyć się, a nawet odpadać od ściany. Lepiej nałożyć dwie lub trzy cienkie warstwy niż jedną grubą. To tak jak z nakładaniem warstw farby – lepiej więcej cieńszych niż jedna, której nigdy nie da się w pełni zamalować.
Czwarty pułapka: pośpiech podczas szlifowania. Szlifowanie to sztuka, a nie wyścig. Pośpiech, brak odpowiedniego papieru ściernego (za gruba gradacja) czy niedostateczne wyschnięcie gładzi mogą doprowadzić do powstania rys, zagłębień czy widocznych śladów po szlifierce. Szlifujmy systematycznie, kontrolując efekty pod światło. To tak jakbyś próbował narysować prosta linia z zawiązanymi oczami – bez precyzji, pośpiech tylko zaszkodzi.
Piąty błąd: niewłaściwe warunki w pomieszczeniu. Temperatura i wilgotność mają ogromny wpływ na schnięcie i wiązanie gładzi. Zbyt niska temperatura (poniżej 5°C) czy zbyt wysoka (powyżej 30°C) oraz zbyt duża wilgotność mogą zaburzyć proces wiązania. Starajmy się utrzymywać optymalne warunki, które są wskazane na opakowaniu producenta, zazwyczaj w granicach 10-25°C i wilgotności względnej powietrza nieprzekraczającej 65%. To jak hodowanie roślin – wymaga odpowiedniego środowiska.
Na koniec, dobra rada od serca: zawsze czytaj instrukcję producenta. Każda gładź, choć podobna w zastosowaniu, ma swoje unikalne właściwości i wymagania. Ignorowanie instrukcji to proszenie się o kłopoty. Nie jesteś geniuszem, żeby móc przewidzieć wszystkie niespodzianki. W ten sposób unikniesz nie tylko niepotrzebnych błędów, ale również zapewnisz sobie optymalny efekt, który będzie świadczył o Twoim profesjonalizmie.
Pamiętaj, stosowanie gładzi szpachlowej to umiejętność, którą można doskonalić z każdą kolejną ścianą. Nawet jeśli początkowo pojawią się jakieś niedoskonałości, nie zniechęcaj się. W końcu Rzymu nie zbudowano w jeden dzień. Z czasem, dzięki cierpliwości i determinacji, będziesz w stanie uzyskać powierzchnię godną mistrza, a ściany będą świadectwem Twojego talentu. Niewielkie błędy są do wybaczenia, ale powtarzające się katastrofy wynikają z ignorowania podstawowych zasad.
Alternatywy dla gładzi szpachlowej w worku
Gładź szpachlowa w worku to bez wątpienia wygodne i popularne rozwiązanie, ale świat wykańczania wnętrz nie kończy się na jednej technologii. Istnieją alternatywy, które w pewnych okolicznościach mogą okazać się lepszym wyborem. Zatem, jeśli zastanawiasz się, czy gładź w worku to jedyna droga do gładkich ścian, spieszymy z odpowiedzią: absolutnie nie! Mamy do dyspozycji całą gamę innych materiałów i technik, które mogą zrewolucjonizować Twoje podejście do wykańczania.
Jedną z najbardziej znanych alternatyw są gotowe masy szpachlowe w wiaderkach. To idealne rozwiązanie dla tych, którzy cenią sobie wygodę ponad wszystko i są gotowi zapłacić trochę więcej. Masy te są już wymieszane, gotowe do natychmiastowego użycia, co eliminuje ryzyko złej proporcji czy powstawania grudek. Idealne dla drobnych prac, poprawek, czy gdy czas jest na wagę złota. Wystarczy otworzyć wiaderko i możemy działać! Ceny są jednak wyższe, wahając się od 40 do 100 zł za wiaderko 5-10 kg, ale za to zyskujemy oszczędność czasu i brak brudzenia przy mieszaniu. Wiaderka są szczególnie popularne wśród osób wykonujących drobne prace remontowe samodzielnie. "Otwieram, używam i zapominam o problemach z mieszaniem" – tak najczęściej mówią zadowoleni klienci.
Kolejnym ciekawym rozwiązaniem są tynki cienkowarstwowe. O ile gładź jest materiałem typowo wykończeniowym, o tyle tynki cienkowarstwowe to coś pomiędzy tynkiem a gładzią. Pozwalają na wyrównanie większych nierówności (do 5 mm), a jednocześnie dają stosunkowo gładką powierzchnię. Są bardziej wytrzymałe niż typowe gładzie gipsowe i często stosowane jako podkład pod malowanie lub jako warstwa wierzchnia. Dostępne są zarówno w postaci suchej mieszanki, jak i gotowe do użycia. Ich cena to około 25-60 zł za worek 25 kg. Ich główną zaletą jest możliwość oszczędności czasu, ponieważ można uniknąć etapów związanych z nakładaniem wielu warstw gładzi. Jednakże, ich aplikacja wymaga większego doświadczenia i umiejętności niż w przypadku typowej gładzi, gdyż są bardziej wymagające w obróbce.
Jeśli myślimy o pomieszczeniach o bardzo wysokiej wilgotności lub ekstremalnie intensywnym użytkowaniu, alternatywą mogą być zaprawy cementowe lub masy samopoziomujące. Chociaż nie są to typowe gładzie ścienne, warto o nich wspomnieć, ponieważ w specyficznych warunkach mogą być zastosowane do wykończenia ścian. Masa samopoziomująca, choć głównie kojarzona z posadzkami, w niektórych przypadkach bywa stosowana na ścianach w celu uzyskania idealnie płaskiej powierzchni, szczególnie w kontekście nowoczesnych, minimalistycznych projektów. Jednakże to rozwiązanie jest zazwyczaj droższe i wymaga specjalistycznego sprzętu oraz umiejętności, dlatego nie jest powszechne w domowych zastosowaniach. Koszt takiej operacji to przynajmniej kilkadziesiąt złotych za metr kwadratowy, nie licząc robocizny.
Na uwagę zasługują także płyty gipsowo-kartonowe, które mogą całkowicie wyeliminować potrzebę szpachlowania większych powierzchni. Płyty te są montowane bezpośrednio na konstrukcji nośnej, a jedyne szpachlowanie jest konieczne na łączeniach i wkrętach. To znacznie skraca czas pracy i zmniejsza pylenie. Koszt jednej płyty G-K (120x260 cm, gr. 12.5 mm) to około 25-40 zł. Chociaż montaż płyt G-K wymaga pewnej wiedzy i umiejętności, dla wielu jest to szybsza i czystsza alternatywa dla tradycyjnego tynkowania i szpachlowania. Jest to szczególnie efektywne rozwiązanie w przypadku budowy nowych ścian lub modernizacji istniejących. Jest to wyjście z labiryntu tradycyjnego szpachlowania, które może Cię uwolnić od długich i brudzących prac.
Wybór alternatywy zależy od wielu czynników: rodzaju podłoża, wilgotności pomieszczenia, oczekiwanego efektu, a przede wszystkim od budżetu i umiejętności wykonawcy. Każde z tych rozwiązań ma swoje miejsce w świecie budownictwa i każde z nich może okazać się "strzałem w dziesiątkę" w konkretnym projekcie. Dlatego zawsze warto poszukać rozwiązania, które najbardziej pasuje do specyfiki naszego projektu, nie zamykając się na to, co jest najbardziej popularne. Zastanów się, czy gładź w worku to faktycznie Twoja jedyna opcja, czy może jest coś, co lepiej spełni Twoje oczekiwania i pozwoli Ci zaoszczędzić czas, pieniądze, albo po prostu nerwy.
Q&A
Pytania i odpowiedzi na temat gładzi szpachlowej w worku, które pomogą rozwiać wszelkie wątpliwości i uzupełnią Twoją wiedzę w tym fascynującym temacie. Bez owijania w bawełnę, konkretnie i na temat.
-
Pytanie: Jakie są główne zalety używania gładzi szpachlowej w worku w porównaniu do gotowej gładzi w wiaderku?
Odpowiedź: Gładź szpachlowa w worku jest zazwyczaj bardziej ekonomiczna w przeliczeniu na metr kwadratowy i oferuje dłuższą trwałość przechowywania. Jest również bardziej uniwersalna, umożliwiając dostosowanie konsystencji do konkretnych potrzeb i preferencji wykonawcy. Gotowa gładź w wiaderku to wygoda, ale wyższa cena i krótszy czas do zużycia po otwarciu.
-
Pytanie: Czy do nakładania gładzi w worku potrzebuję specjalistycznego sprzętu?
Odpowiedź: Do przygotowania gładzi potrzebne jest wiadro oraz mieszadło wolnoobrotowe z wiertarką. Do aplikacji niezbędne są szpachelki o różnej szerokości, długie pace, a do szlifowania papier ścierny o odpowiedniej gradacji, ewentualnie szlifierka do gipsu z odkurzaczem. Im bardziej profesjonalny sprzęt, tym lepszy i szybszy efekt, ale dla małych powierzchni wystarczy podstawowy zestaw narzędzi.
-
Pytanie: Ile czasu potrzebuje gładź szpachlowa w worku na całkowite wyschnięcie przed szlifowaniem?
Odpowiedź: Czas schnięcia gładzi szpachlowej zależy od jej rodzaju (gipsowa, cementowa, polimerowa), grubości nałożonej warstwy, temperatury i wilgotności powietrza w pomieszczeniu. Zazwyczaj gładź gipsowa potrzebuje od 12 do 24 godzin na całkowite wyschnięcie przed szlifowaniem. Zawsze należy jednak sprawdzić zalecenia producenta na opakowaniu, bo jak mawiają "co kraj, to obyczaj", a co producent, to inne wytyczne.
-
Pytanie: Jakie są najczęstsze błędy podczas aplikacji gładzi szpachlowej z worka i jak ich uniknąć?
Odpowiedź: Najczęstsze błędy to: niewłaściwa konsystencja (za rzadka lub za gęsta), niedokładne przygotowanie podłoża (brud, pył, niestabilność), zbyt grube warstwy, pośpiech podczas szlifowania i niewłaściwe warunki w pomieszczeniu (temperatura, wilgotność). Aby ich uniknąć, należy zawsze dokładnie czytać i przestrzegać instrukcji producenta, dbać o czystość i odpowiednie przygotowanie podłoża, nakładać cienkie warstwy oraz szlifować dopiero po całkowitym wyschnięciu gładzi.
-
Pytanie: Czy gładź szpachlowa w worku jest odpowiednia do pomieszczeń o podwyższonej wilgotności, takich jak łazienki?
Odpowiedź: W pomieszczeniach o podwyższonej wilgotności, takich jak łazienki, kuchnie czy piwnice, najlepiej jest zastosować gładzie cementowe lub cementowo-polimerowe, które są odporne na działanie wilgoci. Tradycyjne gładzie gipsowe nie są zalecane do tego typu zastosowań, ponieważ gips wchłania wilgoć i może tracić swoje właściwości, a także sprzyjać rozwojowi pleśni. Czyli – w łazience gipsowej gładzi mówimy „nie”, a cementowej „tak”, aby uniknąć mokrych niespodzianek.